Witajcie Kochani !
Nie wszystkie kobiety są przekonane co do stosowania kwasów w swojej pielęgnacji twarzy. Pokażę Wam w jaki jeszcze inny sposób możemy oczyścić naszą skórę z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń.
Ja na początku rozpoczynałam swoją przygodę z peelingami enzymatycznymi dostępnymi w drogeriach czy aptekach. Z racji tego , że jestem posiadaczką cery wrażliwej muszą to być peelingi enzymatyczne , które nie zawierają żadnych granulek , one bowiem mogą tylko nam zaszkodzić, podrażnić, wywołać stany zapalne.
Kiedyś miałam okazję żeby sprawdzić jak wygląda profesjonalne oczyszczanie twarzy w salonie kosmetycznym. Tam właśnie spotkałam się z peelingiem kawitacyjnym ! który w niebywały sposób usuwa martwy naskórek.
Tak prezentuję się właśnie mój wybawca, urządzenie zakupiłam na Allegro za 130 zł , podkreślam, że koszt takiego zabiegu w salonie to ok 70 zł , więc opłaca się zainwestować !
Efekty:
- polepszenie cery
- usuwa przebarwienia naskórka
- usuwa zanieczyszczenia skóry
- bezboleśnie i dokładnie czyści skórę twarzy, szyi i dekoltu
- usuwa martwe komórki skóry
- uwalnia pory od nadmiaru łoju, bakterii i substancji toksycznych
- regeneruje skórę oraz mięśnie mimiczne
- przyspiesza mikrokrążenie
- pomaga w leczeniu trądziku poprzez swoje działanie sterylizujące
- głęboko nawilża poprzez mikromasaż
- poprawia wymianę jonową, wzmaga produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego
- poprawia strukturę blizn
- pozostawia nadzwyczajnie odmłodzoną, odświeżoną i zregenerowaną skórę
Ja na chwilę obecną nie mogę stosować peelingu kawitacyjnego ze względu na to , iż stosuję kurację oczyszczania twarzy za pomocą kwasów owocowych AHA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz